{Przekaz z: Wyspa treningowa od: Padawan Orn Radama}Stopień: Padawan
Preferowana klasa: Obrońca
Poziom trudności: Trudny
Ilość uczestników: 3
Miejsce misji: Głębokie Jądro, system Hakassi, planeta Hakassi, Region Centralny, Elektrownia nr. 17
{Rozpoczęcie transmisji}
Protokół: Przesył bezpośredni
Kanał: Prywatny
Kod: brak
Sektor: -
Świat: Hakassi
Kod: Zaznacz cały
Nie odtwarzajcie tego przy JP i dobrze wiecie czemu. Zostawiam to tylko po cichu na cyfronotesie każdego z ekipy.
Dla jasności, cała świetna idea tego planu jest Padawana Magnusa, mocno rozbudowana przez Rycerz Alorę, sporo jeszcze przez Padawana Cryxena i Mistrzynię. Ja tu nie wymyśliłem nic, ale byłem przy chyba każdym temacie organizacji i zlepiam w całość.
Cały plan Magnusa zakłada użycie mnie jako przynęty, skoro JP jest na 90% na podsłuchu. Bardzo prosta sprawa. Zapowiadamy słyszalnie dla JP mój lot w jakieś miejsce optymalne na większą zasadzkę, na przedmieściach, ale nie na jakimś podejrzanie, absurdalnie wygodnym odludziu totalnym. Lot o jakim będą wiedzieli z góry i mieli okazje mnie dopaść. Galaapir ma mnie za głównego nemezis do likwidacji i jeśli będzie mieć na mnie „czysty strzał”, to pośle co ma do dyspozycji, w tym swoich najlepszych ludzi, którzy mogą mieć wiedzę i być przydatnymi więźniami. No… A w naszej sytuacji teraz… to jeszcze jest szansa, że będą mieć jakąś wiedzę o wirusie, albo może i jakieś leki.
Finalnie stanęło na tym, że to będę rzekomo ja lecący z Cryxenem, ja rzucający się do roboty mimo słabego zdrowia, bo Galaapir wie i tak że to bardzo w moim stylu i lecący w końcu na jakieś proste szybkie spotkanie. Detali produkcji tego pomysłu nie znam , poza tym że Rycerz Alora sugerowała Cryxena zamiast mnie, ale Cryxen Galaapira ani troszkę nie interesuje tak jak ja, jednak go dodaliśmy bo też podbija pewną wiarygodność, że nie lecę w marnym zdrowiu w pojedynkę, do tego lecąc ze swoim najlepszym kompanem.
W sprawie tego jak ma wyglądać aranżacja przynęty, to tutaj akurat sugestia Mistrzyni Elii. Żadnych konkretnych historii z kim to ja konkretnie lecę się spotkać i po co. To tak nie wygląda, nie nawijamy na komunikatorach żadnych opowieści w końcu. Słyszane z zewnątrz nasze informacje tego typu nie mają żadnego kontekstu. To powinno być coś w stylu „lecę z Cryxenem do tego magazynu pod Birell na to spotkanie o którym gadaliśmy, jak nie wrócę za dobę to coś nie gra”. Więc nie układamy tu historyjek, bo wbrew pozorom sensowniej.
Dalej, rozwiązanie Rycerz Alory, najprostsze dla wiarygodności, żeby JP nie zauważył, że gdzieś się chowam. Faktycznie lecę z Cryxenem śmigaczem, ale Cryxen mnie dyskretnie i szybko wypieprza gdzieś po drodze. Najlepiej w miejscu wymiany na podstawionego drugiego pasażera.
I teraz kluczowa sprawa, czyli asekuracja wojska, którą wreszcie postanowiłem ja ostatecznie ugadać. Wojsko będzie monitorować satelitarnie miejsce zasadzki i będzie w gotowości do tego, żeby zrobić szybki desant i otoczyć teren starcia i nie dać wrogowi uciec. Ale oczywiście to potrwa, bo lecący na miejsce zasadzki wrogowie nie mogą nic wiedzieć. Wsparcie wyruszy z najbliższych baz wojskowych, ale to trochę potrwa. Poślą:
- czwórkę TIE Avengerów w ekipie kapitana Umry – doskonale znamy załogę
- dodatkową jedną eskadrę TIE Interceptorów i jedną eskadrę bombowców TIE/sa – razem 24
- kompanię piechoty opancerzonej w AT-ST i miniczołgach repulsorowych AAC-1 – modele takie jak ten z Kalist, tylko że nowe
- prom medyczny
Ich robotą będzie kompletnie odciąć ten teren. Zapewnią Rycerz Alorze śmigacz i po prostu ruszy razem z nimi, jak wojsko będzie zbierać się do desantu i otoczenia terenu.
Znaleźliśmy 9 opcji na teren akcji, Mistrzyni dobrała z tych 9 nam najlepszy strategiczno-przetrwaniowo-rycerzvalowo. Terenem akcji będą gruzy starej, martwej elektrowni, 93 kilometry na południe od stolicy Hakassi, niedaleko sporych lasów. W środku elektrowni nic już nie ma, są tylko gołe konstrukcje, cały sprzęt rozebrany, zezłomowany itd.
Jako moja podróbka ma lecieć Magnus. Jako jedyny z grubsza się nadaje, jest wyższy, ale mniej przypakowany i z perspektywy potencjalnego obserwatora widzącego tylko przez szybkę śmigacza powinien dać radę za mnie ujść. Mistrzyni mówi żeby koniecznie się ogolił, poza tym jego cyber-oko musi być koniecznie zasłonięte żeby nie świeciło, mamy na to sprzęt. Ogarnęliśmy też sztuczne rogi do przyszycia do skóry. Taki kamuflaż nie starczy na długo, ale ma starczyć na tyle, by wróg nie zdążył uciec widząc, że coś nie gra.
Zespół Magnus-Cryxen pod kompletnie żadnym pozorem nie może próbować walczyć z myślą, że coś działają. Cokolwiek tam poślą, to z celem kompletnego zdeptania duetu Radama-Cryxen w minutę i uciekania… dokładnie do tego musimy ich sprowokować, do posłania maksymalnych sił, w tym elit na które polujemy, z planem żeby zdążyli nas zdjąć i zwiać, nim w cywilizacji zauważą i złapią pościg. Musicie bić się jak ja i Cryxen przeciwko YVH-1, każdy jeden ruch służący przetrwaniu. No i pod żadnym pozorem nie mogą się zorientować, że mają do czynienia z podróbką już na wstępie, inaczej zdążą zwiać.
Potencjalnie inni mogą próbować też wbicia na posiłki, ale żeby nic nie wyszło podejrzanie, muszą być w ostatniej linii, lecąc dopiero z wyspy na miejsce, bo inaczej nasłuchujący domyślą się, że coś nie gra, że za dużo osób zniknęło w tym samym czasie.Cele Misji:
- Skutecznie upozorować lot Orna Radamy i Cryxena pod nieczynną Elektrownię nr. 17 w Regionie Centralnym
- Ściągnąć zasadzkę wroga na miejsce spotkania
- Nie pozwolić przeciwnikowi zbiec przed odcięciem drogi ucieczki przez posiłki poprzez zdradzenie tożsamości bądź inne błędy
- Przetrwać do czasu przybycia posiłków
- Pojmać przywódców sił Sektora Korporacyjnego żywcem
Wskazówki:
- Brak.
Dostępny sprzęt:
- Kamuflaż dla Magnusa Valadora
Uczestnicy Misji:
- Rycerz Jedi Alora Valo
- Padawan Magnus Valador
- Padawan Cryxen
Pomocnicy:
- Uczeń Jedi Rhenawedd Alna
- Uczeń Jedi Thang Glauru
- Mistrz Jedi Elia Vile
- Rycerz Jedi Ashtar Tey
- Adept Ioghnis
Tak jak w briefingu, pomocnicy mogą potencjalnie dołączyć swoimi postaciami w jakiejś roli - choć to nic gwarantowanego. Jeśli Magnus nie będzie grać w tym/przyszłym tygodniu, to misję rozegramy bez niego. Zapraszam do wrzucania terminów.
Główna treść briefingu oczywiście autorstwa Orna.
