10 LAT SZLACZKÓW

[Alora Valo]

Wszystkim związanym ze szlaczkom najszczersze gratulacje z okazji 10 lecia! Masakra, ile to czasu minęło. Wciąż pamiętam jakby to niedawno było, gdy was tutaj znalazłem i pomyślałem, a zobaczymy cóż to takiego. :D Zleciało niesamowicie szybko, ale też z drugiej strony na niezliczonej ilości niezapomnianych historii i przeżyć! To grupa naprawdę niesamowitych ludzi, której w internetach bardzo ciężko byłoby znaleźć równą, o ile to w ogóle możliwe. Wesołego dziesięciolecia i conajmniej dziesięciu kolejnych!

Ilość statów to rzeczywiście petarda! Tyle wszystkiego się działo, tyle godzin spędzonych wspólnie w tym świecie. Niewyobrażalne. Winszuję wszystkim zaangażowanym w zebranie tych dekadopomnych danych! :D

[Orn Radama]

Dla fajnego obrazu, ta organizacja powstała jak miałem 9 lat 😂 Gra na której gracie powstała jak się urodziłem, a bazowy mod OJP jak miałem 3 lata. Robi wrażenie.

Trudno mi cokolwiek mówić o grze, bo jak wszyscy wiemy, cóż, nie jestem w takich tematach zbyt lotny. Misje pokomentować pojedyncze to co innego - ulubiona scena, ulubiony utwór, ulubiony motyw. Powiedzieć coś o czymś tak szerokim, jak całokształt szlakowej gry, cóż, przerasta mnie i tyle. Nie umiem w żaden sposób fajnie powiedzieć, co dla mnie wyróżnia na tym polu Szlaki i czemu siedzę tu strasznie dużo, bo sądzę, że 1.5 roku w jednym internetowym projekcie to szmat czasu i ogromna ilość... Przynajmniej taką ilością by to było wszędzie poza SJ 🙃

Za to powiem coś, właśnie o tym. Uważam za świetne, że mimo tworzenia cholernie wielgachnej fabuły, mimo tego że to zdecydowanie RP na całego, żadne tam proste przygody z opcjami A i B gdzie każda misja to sukces, o ile uczestnik nie wymyśli kretynizmów na siłę, to uważam sam siebie za dowód, że mimo to udało się Wam stworzyć miejsce, w którym liczą się tak naprawdę tylko chęci, angaż i starania. Gdy tu przyszedłem, należałem do załogi prawdziwych kozaków, którym udało się utopić wprowadzenie, bo próbował jak w KotORze powtórzyć to samo walenie z piąchy w drzwi 5 razy, bo może za piątym opisem walenia w drzwi w końcu się pofarci, to wszystko w trakcie bycia przesłuchiwanym i mienia blastera za plecami. Także no, jak widać, talentu to we mnie nie było. Do dzisiaj zdarzają mi się żenujące, tragiczne opisy, gdy zdarzy się chwila, że zajdzie mi rozpęd w grze i zatnie mi się w głowie proces translatora z myśli małpiego mózgu Olka na opis po polsku bez wsiurskich prymitywizmów level Hiru. Jestem kolesiem, który do dzisiaj ma problemy ogarnąć fabułę niektórych seriali i filmów i musi czytać opisy na jakimś R*ddit, żeby ogarnąć o co chodziło w odcinku 💀 A mimo to? 1.5 roku minęło i nadal się świetnie bawię i mam nadzieję, że wy ze mną też 🙃 Stworzyć coś, w czym jest miejsce dla Alorskiego, Thanga, Farhira i mnie naraz, to jest coś niezłego.

Bardzo fajnie się z Wami bawię i duże znaczenie ma tutaj ekipa. I nie chodzi o to, że jesteście jacyś z innej gliny, jakimiś kolesiami z innego świata, bo wcale nie o to chodzi. Jesteście w większości ludźmi jak każdy. Trudno zliczyć, ile razy człowiek się wnerwiał, że ktoś przez dwa tygodnie nie mógł wstawić posta wymagającego podstawienia paru cyferek do wzorka i trzeba było mu przypominać trzy razy, jak ku*wica strzelała jak mimo pięciokrotnego wciskania, żeby dawać minimum odzewu i sygnału, że coś się przeczytało i widziało, napisać przynajmniej na steamie "czytłem, dzięki za koment", potrafiły jakieś pierdoły leżeć i wymagać przypominania. Nie jesteście żadnymi jakimiś tam nie wiadomo jakimi cudami natury, taką samą ekipą jak wszędzie, która jak każda zbieranina ludzi potrafi wnerwiać normalnymi rzeczami. Oczywiście o sobie nawet nie chcę mówić i wolę nie myśleć, ile razy można dostać szału od takiego kolesia jak ja z małpim móżdżkiem i problemami z przeczytaniem zdań złożonych 😂 Ale jest jedna prosta rzecz, przez którą strasznie się Wasza ekipa wyróżnia. Traktujecie się jak ludzie ludzi, nie jesteście kolejną ekipą żałosnych pajaców, co to muszą traktować innych jak kolesi od czata i pięćset razy podkreślać że "to tylko internet" i kto to widział zwracać uwagę na rocznice wspólnej zabawy jak IRL, należy mieć wszystko w dupie. Nie ma tego kija w dupie i wymuszonego dystansu i traktowania się jak anonimowych kont czatowych. Można tutaj liczyć na ludzi tak jak i w realu i to dla mnie jedna z największych recept fajności SJ. Jesteście w necie jak normalni ludzie, z tego wadami i zaletami i jesteście ekstra paczką wspaniałych ziomków, którzy trzymają się razem 😁 I tego najbardziej gratuluję. Myślę, że mogę tak spokojnie napisać bez poczucia, że sam sobie liżę, bo mówię o tym, co tu zastałem jak tu dołączałem, jestem tu tylko 15 % życia SJ.

[carthage]

well who would have thought?

extremely detailed RP where learning the Force is an actual science with shitload of precision and interconnections between literal dozens of detailed scientific lessons and concepts, with your Force skills depending on multiple lines of detailing the neural process of utilizing the Force spiritually

plot with 5 opposing forces fighting each other and those camps having inside camps and traitors with connections to the other camps

about 50 VIP characters existing in the plot within each few months, and about 200 minor characters

this should have been too epic to maintain and should have fallen under its own weight, but it didn't

i think this is the biggest testament to the heart you have put into it. it's simple to create huge stuff. it's simple to create fictional science detailed in 300 page handbook. there are millions of savants over there worldbuilding 200 planets with thousands of characters that don't get anywhere in the end

but here, this is different, you didn't just create it, you maintained it and developed over the years, it's all connected, it's all maintained, it's all in the hands of the player. it's not just autistic writing thousands of docs on your world that ends up laying there in your MS Word file, it's something that was made working and accessible, it's been created so that people like Orn that couldn't understand the plot of KOTOR lmao can come here, learn it, enjoy it and be part of the story

this is something that comes to mind when i think about the fact that it's alive for 10 years, not just the size of it or it being alive.

i think there is something truly tremendous that a person that's been here for 2 years doesn't even qualify for the top 60% of membership. there must be something truly unique to the community, the story, the learning system of your character development, for people to stay around for so long. i think it's something more than just a game or a community, because people come and go through these places. to stay for so long, there must be some weird secret behind it. yeah sure there are places where people stay for 5 years, but when you look at it, they're participating in community for a year, and then spend 4 years just shitposting on discords and aren't truly invested in the project itself

well whatever i'm not much of an analyst

happy anniversary niggas, you really have something to celebrate, praise slorg

[Alain Xeren]

Mail do wszystkich dawnych członków, był wspaniałym pomysłem : ) Jejku, niezła nostalgia człowieka złapała.

Wspominam Szlaki niesamowicie dobrze, jestem też, w prawdziwym szoku, że prawie wszystkie dobre twarze, które pamiętam z tamtych czasów, wciąż widzę tutaj dalej tworzące, to świetne miejsce : ) Po tym widać najbardziej, że to nie gra, tylko miejsce twórczości. Gra dla grania, granie RP żeby grać RP, to się zawsze znudzi, ale twórczość i smykałka artystyczna, nigdy! : D

Trudno, żeby ktoś taki jak ja wypowiadał się o grze, bo znam tylko mały wycinek sprzed 8 lat. Zapewne nie ma nic wspólnego z tym, co jest obecnie, powiem więcej, ze mam nadzieję, że nie ma nic wspólnego, w końcu liczę, że przez te 8 lat rozwinęło się tu co nieco, prawda? : D

Wspominam jednak Szlaki tamtych czasów bardzo dobrze, mimo tego, że wydają się na tle tego, co widać dzisiaj na forum, biedne i płaskie. Największa różnica jest taka, że w tamtych czasach, Szlaki stały na głównym fundamencie: Barta jako twórcy fabuły, Elii jako twórcy szkoleń i zarażania do smykałki Mocy i nauki. Bart w globalnym szlakowym świecie, Elia w tym personalnym. To wszystko, zbudowane na dodatkowych podwalinach, świetnego systemu RPG Gluppora (Ashtar) i przy wsparciu Neila (Cradum), od którego nadchodził powoli, przełomowy mod RPE. Reszta z nas, może poza Fenderusem i Siadem, tylko siedziała i grała. Wielu, nie czarujmy się, na nie najlepszym poziomie. Co drugi event był komedią od strony uczestników : D

Nie mówię tego, jako krytyki tamtych czasów. Organizacja miała niecałe 2 lata, a dzisiaj, większość z Was siedzi tu te 2 lata wzwyż. Naturalne, ze na tamtym etapie wyglądało to zupełnie inaczej, lecz powinno być dowodem wspaniałego rozwoju.

Również wspaniale, wspominam tutejszych ludzi. Myślę, że fajnie opisał to Orn, pamiętam Szlaki, jako miejsce, w którym rządziły proste idee, które bardzo działały. Tu naprawdę panowało podejście, że wszyscy jesteśmy tu dla jak najlepszego RP, jakość RP i granie dobrych, realnych, jak najbardziej udanych rzeczy, to klucz i cel i każdemu, z założenia, na tym ma zależeć. Żadnych niedomówień, kompletna nienawiść do głupich gierek, obgadywania, szczera i natychmiastowa nienawiść do dorabiania ideologii i własnych zgadywanek do tego, co robią inni. I to było wszystko : ) Czy to jakieś odkrywcze rzeczy? Nie, każde dziecko wpadnie na to, że to fajne, każdy sobie to wymyśli, to tylko puste hasełka, ale tutaj naprawdę zadziałały. Pierwotna ekipa z całego serca trzymała się tych idei nauczona doświadczeniem z poprzednich przygód. Każdy kto tu przychodził, dostawał wzorce na takie podejście i było łatwo kontynuować, taki "mental". Oczywiście, nie każdy to robił i wszyscy wymienimy tych, z którymi było tu ciężko : D Lecz takie osoby były tu wyjątkami, nie pasowały i szybko się żegnały. W tym tkwiła dla mnie recepta na szlakowy sukces. Nigdy nie było żadnego dorabiania ideologii do tego co kto gra, "nie zagadam do niego bo on jest X", "ten to chyba to gra dlatego że mnie OOC nie lubi" i inne takie wymysły, które wszyscy znamy ze wszystkich innych grupek internetowych. Zawsze był na takie podejście tutaj najbardziej absolutny hejt i zawsze dominowała tutaj szczerość. Każdy z każdym chciał tworzyć jak najlepsze RP i to była kropka. To idee, o których nagada każde dziecko, ale tutaj się udały, dzięki zawziętemu forsowaniu od pierwszych dni przez ekipę założycielską : D

Strasznie się cieszę, że Szlaki się tak pięknie trzymają. Od bardzo dawna planuję kiedyś wrócić, lecz wszyscy, wiedzą jak wygladało moje życie, które musiałem zbudować od zupełnego zera. Jestem już w lepszym kraju, wiedzie się lepiej, ale dalej mam przed sobą naprawdę sporo, do naprawy, by wrócić tu kiedyś na porządnie, a nie grać bez mózgu, spruty przez życie. Ale cały czas mam was w głowie : ) Jestem na bieżąco z Chronologią, wiem, że Azatu został odcięty od Mocy, Aurożerca jest ratowany przed zostaniem Nihilusem, a Hakassi zostało kompletną dyktaturą, ale szczęśliwa i uśmiechniętą : D

Pozdrówki!

Ukryte:

PS: Namon, wiadomo co ci wiadomo w co.

[Roberto Teyrn]

Coś niesamowitego, imponujący moment...

Pamiętam, jakim dzieckiem ja byłem, kiedy zakładałem nowe podania na tym projekcie... To było całe lata temu... Byłem dzieckiem, minęło wiele lat, znalazłem się w innym miejscu, skończyłem szkołę, spełniłem marzenia, przedostałem się do USA, jak marzyłem całe życie, a Wy dalej żyjecie w sile i to prowadzicie, piękna pasja.

Gratuluję wielkiego sukcesu... Stworzyliście coś więcej, niż grę, stworzyliście wielką pasję i opowieść.

Wesołej rocznicy. Dawno zrozumiałem, że nie nadaję się do takich zabaw, lecz głęboko je podziwiam, pozdrawiam.

[Halseth Letvaine]

WOW.

Panie i panowie, nie jestem adresem od jakiś głębokich przemyśleń i nostalgizmów, więc tylko dwie rzeczy: po pierwsze staty mnie kompletnie zmiażdżyły, epickość wcielona odzwierciedlająca nawał serca i pracy, a po drugie po prostu gratulacje! :D

[Darth Durin's Baneling]

10 years, congratulations all :ziuu:

[Quiss]

O lol.
Wszystkiego najlepszego!
Ale fajnie, że wasza społeczność przetrwała tak długo!

[Lord THON]

THON THON THON

congratulations, megapower

10 years, 161 missions, 93 introductions, 963 events, 807 trainings (not counting Uczen level, iirc they're often also events). this is 2024 GM'd roleplay sessions. that's one RP per 1.8 day constantly. THON

[Darthor]

Honestly Odan Urr is superior. Congrats for the 10 year anniversary though!!! :ziuu:

[Darthor]

[Alex Perro]

6 lat, 9 miesięcy, a ja dalej mam w nocy koszmary, w których widzę śmierć wielkiego Fossu Xedina [*]

Pozdrówki i gratulacje :) Macie z czego się cieszyć :) Szkoda, że ja z tych, którzy dopiero po godzinie umieją wpaść, że to niezbyt mądre rzucać się w pojedynkę na dwumetrowego Yuuzhan Vonga z gałęzią na pojedynek. Ale klimat niesamowity.

[Farhir Carr]

Moi mili, tyle słów padło słusznie, że ja nawet nie będę próbował pisać tu żadnych cudów, bo od której strony by się nie zabrać za jakieś sentymentalne wątki, to wymagałoby kilku stron tekstu:)

Ode mnie po prostu krótko i od serca - serdeczne gratulacje wszystkim twórcom tego miejsca, w których wliczyć można w jakimś stopniu każdego, co w tym miejscu piękne:) Dziękuję za mnóstwo wspólnej zabawy. Jest co świętować! Piękna chwila! 10 lat, 10 lat, pół życia młodszych członków ferajny!

[Rava La]

Hej, ogólnie piszę tutaj jakoś prawie miesiąc "po czasie", długo nosiłem się z napisaniem tej wiadomości - głównie dlatego, że większości z Was nie znam, sam też nigdy nie byłem członkiem Szlaków, co nie zmienia faktu, że czasem aż miło popatrzeć jak sobie działacie.

Cieszę się widząc, że przynajmniej Wasza organizacja działa na wysokich obrotach od niemal dziesięciu lat - życzę Wam dalszych sukcesów i mile spędzanego czasu w grze - życzę Wam, żeby ta sytuacja utrzymała się w kolejnych dziesięcioleciach. Z fartem!

[Fell Mohrgan]

dziękować :D zawsze miło widzieć miłe słowa z zewnątrz, tbh to zawsze najbardziej miłe, bo od środka, wiadomo że lubimy tu zaglądać, bo... no, bo jesteśmy tu XD