{Przekaz z: Region VII od: Brak sygnatur}Stopień: Uczeń Jedi
Preferowana klasa: Negocjator
Poziom trudności: Trudny
Ilość uczestników: 2+
Miejsce misji: Głębokie Jądro, Sektor 5, system Prakith, planeta Prakith - dwór Voliandera
{Rozpoczęcie transmisji}
Protokół: Otwarty
Kanał: Jedi
Kod: 11-1
Sektor: brak
Świat: Hakassi
Kod: Zaznacz cały
Szanowni spośród państwa, ufam, że odpłata mojego przyjaciela w postaci wzięcia na siebie jakichś idiotycznych zbrodni bądź porażek z Nar Shaddaa tego Chissa - który skądinąd naprawdę perfekcyjnie nas ograł i odciął nas od głównego rynku, chylimy czoła, chilimy czoła - jest wystarczająco godna.
W normalnej sytuacji mój przyjaciel zapewne miałby przed sobą jeszcze wiele lat życia w tym zdewastowanym ciele i z przeklęciem przez Ciemną Stronę Mocy, ale proces wyciągnięcia z niego cząstek tkanki Gen'dai, których wcześniej używał do ochrony, był bolesny i obciążający. Zgodnie obawiamy się, że jego czas się kończy, a to drodzy państwo pozostawia nas już tylko z opcją na zaufanie, jakkolwiek odważnej, koncepcji pani Vile. Mój przyjaciel, delikatnie mówiąc, wylądował w marnym zdrowiu. Ciemna Strona pozwoliła mu podtrzymać ciało w podstawowym funkcjonowaniu po tamtym pamiętnym dniu, ale odzyskanie szerszych sił wymagałoby od niego zdecydować się na czerpanie z niej wiele więcej. Jak już państwo wiedzą, przy walce o rozum, mój przyjaciel preferował pozostać na wózku inwalidzkim, niż się ugiąć.
Pragnę jasno zaznaczyć, my w pełni rozumiemy, jak chorobliwie ambitny i wręcz odklejony jest pomysł pani Vile. Niemniej wraz ze swym przyjacielem, jak raczej już państwo wiecie, nie mamy problemu z powzięciem wszelkiego ryzyka i odrzuceniem wszelkiego lęku o śmierć w imię szans na progres. Byłoby chyba niebywałą hipokryzją i uczynieniem naszej walki jakąś żenującą komedią, by bać się teraz. Ale wspominam o tym tylko dlatego, by wiedzieli państwo, że doskonale rozumiemy, że mój przyjaciel ma ogromne szanse tam umrzeć. Zrozumiemy, jeśli to się stanie, to tak, żeby nie obawiali się państwo jakichś wybuchów gniewu i niezasłużonych odwetów, nie nie, w przeciwieństwie do odwetu na potomkach Republiki, ten byłby jednym z tych idiotyzmów, gdzie różnego sortu kretyni zamiast obwiniać za tragedie Yuuzhan Vongów, obwiniali bardziej Jedi, że za słabo ich ratowali.
Oczywiście kolejna rzecz z kategorii cudownie przejrzystych i łopatologicznych to fakt, że mają państwo wszelkie powody by nam nie ufać i obawiać się wszelkiego rodzaju zdrady. Stąd absolutnie zachęcamy, by zabrali się państwo jako eskorta, choć mam tylko taką skromną prośbę, aby z łaski swojej raczej nie fizycznie na miejscu, a gdzieś na uboczu na stateczku, pod komunikatorem. Pewnie część z państwa i w tej sugestii może się dopatrywać jakichś idiotycznych pomysłów na pułapki i zdrady, ale ja bym uprzejmie prosił, aby spojrzeli państwo z takiej perspektywy: jeśli ma mieć miejsce jakaś pułapka, jakiś problem, jakaś anomalia, to takie rzeczy to różnego rodzaju ataki obszarowe, do tego na miejscu "ceremonii" można spodziewać się różnych ciemnostronnych wybryków i paskudztw, prawda, także eskorta obecna bezpośrednio na miejscu prędzej sama wpadnie w zasięg komplikacji. Jedyne o co bym prosił, to aby państwa ewentualna eskorta była z jakichś bardziej zaprawionych szeregów, preferowalnie inny partnerski duet. Jakby, trudno mi widzieć logikę w eskorcie dwójki Padawanów dla takiego grona.
Ostatnie części naszego budżetu posłużyły do stworzenia nowego ciała dla mojego przyjaciela. On sam, aby lepiej przetrwać ten czas, znajduje się pod hibernacją. Żeby była między nami jasność, nie został jakimś inwalidą i truchłem, które teraz leży w śpiączce, nie mamy tu jakiejś dramaturgii, to tylko oszczędność czasu i pragmatyczne zachowanie większej ilości sił w tym ciele na czas państwa zabaw.
Cele Misji:
- Porozumieć się z Kultem Dartha Andeddu i zawiązać plan Transferu Esencji wobec Azatu.
- Przenieść świadomość Azatu do nowego ciała.
Wskazówki:
- brak.
Dostępny sprzęt:
- Odciążony, minimalistyczny wariant promu Lambda obsługiwany przez droida YVH-1.
Uczestnicy Misji:
- Mistyk Jedi Elia Vile
- Uczeń Jedi Fell Mohrgan
Pomocnicy:
- Padawan Magnus Valador (cz. I i II)
- Uczeń Jedi Thang Glauru (cz. I i II)
- Uczeń Jedi Rhenawedd Alna (udział w cz. I, półudział w cz. II)
- Rycerz Jedi Alora Valo (udział w cz. I, półudział w cz. II)
- Adept Cryxen (cz. I)
- Adept Vexis (cz. II)
Proszę uczestników o podanie swoich terminów, tak jak wszystkie osoby zainteresowane pomocą. W wypadku tej misji, osoby zapisane jako pomocnicy, mogą zostać także potencjalnie częściowymi uczestnikami - jeśli jakieś duety Mistrz-Uczeń chcą IC polecieć jako eskorta, proszę zaznaczyć to w poście! Zapraszam wszystkich, im więcej, tym lepiej, ról jest nieskończoność.
Wykorzystany lekko przerobiony obrazek Alora i holo-avek Magnusa.