{Przekaz z: Ministerstwo Gospodarki od: Wiceminister Carant Serben}Stopień: Uczeń Jedi
Preferowana klasa: Negocjator
Poziom trudności: Łatwy
Ilość uczestników: 2
Miejsce misji: Głębokie Jądro, system Vulpter, planeta Vulpter
{Rozpoczęcie transmisji}
Protokół: Zamknięty
Kanał: Szyfrowana linia rządowa
Kod: 1458-CE
Sektor: -
Świat: Hakassi
Kod: Zaznacz cały
Halo, słyszy mnie tam pan, panie Glauru? To gotowa transmisja, dobrze, proszę nie odpowiadać.
Załączam panu pełen komplet dokumentów, proszę uzupełnić tam nazwisko rzekomego prezesa i wpisać dane umocowanych przedstawicieli, czyli swoje własne. Tym razem już się tak nie spieszę i mogę panu dokładnie wyjaśnić sytuację, aby zrozumiał pan całą powagę. To dokumenty, które formalnie czynią państwa właścicielami sześciu spośród czterdziestu jeden bloków konstrukcyjnych Stoczni Hakassańskich. Przygotowane skrupulatnie przez naszych największych prawników. Wierzę, że wszyscy z państwa rozumieją, jaki to dowód zaufania. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie ostatnie lata państwa wiernej służby ludowi Hakassi. Odbudowie tej planety. Wierzymy, że nie wykorzystają państwo tego przeciwko nam. Z pewnością rozumieją państwo, że to tylko dokumenty i pozory. Państwa reprezentant posłany na stanowisko rzekomego prezesa, będzie mówić to co nakążą nasi doradcy i podpisywać wyłącznie dokumenty dostarczone przez Stocznie. Zapewnimy tej osobie oczywiście jej własnych reprezentantów, którzy będą osobami formalnie niezwiązanymi z hakassańskim rządem, a odpowiadać będą za wszelkie realne zarządzanie pod dyktando reszty Stoczni. Z pewnością każdy z państwa rozumie, że to tylko niezbędne przedstawienie zaproponowane przez pana Glauru. Nie możemy w żadnym razie mówić o rzeczywistym oddaniu jakiegokolwiek sektora Stoczni pod cudze władanie. Nawet państwa, z całym zaufaniem do państwa. Wierzę, że nie wykorzystają państwo tych dokumentów w żadnym złym celu. Wierzymy w to przede wszystkim dlatego, że wzajemnie wiemy o sobie i swojej pracy wiele sekretów i utrzymujemy różne pozory. Wierzę, że nie muszę kontynuować tego wątku, drodzy państwo. Wierzę, że możemy sobie ufać. A może inaczej, drodzy państwo, że po prostu musimy. Gdyby zdecydowali się państwo zignorować nasze porozumienia na zapleczu i używać tych formalności w pełni poważnie, i my moglibyśmy wiele porozumień z zaplecza zignorować i przypierać państwa do muru. Wszyscy mamy nieskończenie wiele do stracenia, gdyby zdecydować się naginać nasze porozumienia z zaplecza, a absolutnie nic do zyskania. Wiedza o realnym znaczeniu tych dokumentów... a raczej jego braku... nie ma prawa nigdzie się wydostać nawet na jedno słowo. To jest tu być może najważniejsze. Wiemy, że nikt z państwa nie naruszyłby tu naszego zaufania. Lecz możemy obawiać się błędów i to tych proszę się bardzo wystrzegać. Ostatnie lata państwa heroicznej służby na rzecz Hakassi każą jednak o takich strasznych scenariuszach na szczęście zapomnieć.
Państwa zadanie może odmienić losy Stoczni Hakassańskich. Rekrutacja oczywiście idzie dobrze, reputacja Hakassi rośnie z dnia na dzień, lecz w tym tempie nie zdążymy uzupełnić kadr przez trzy lata, a za trzy lata nie zostanie z nas nic. Hakassi wyczerpało wszelkie możliwości marketingowe, proszę mi wierzyć, każdy możliwy nasz wspólny sukces nagłośniliśmy do granic, celujemy nasze reklamy i inne działania medialne w każdy możliwy zakątek galaktyki. Hakassi jako Hakassi nie może już zdziałać niczego więcej. Tylko państwo mogą coś tu odmienić. Nasze tysiące najlepszych, najwierniejszych patriotów... my wszyscy... zrobiliśmy co mogliśmy. Teraz pomóc może tylko ktoś spoza Hakassi. Państwa strategia wobec Christophsis okazała się sukcesem, pani Deron i pan Slorkan zatamowali tym tragedię i dali nam nadzieję.
Jeśli się państwu powiedzie, Stocznie Hakassańskie będą mogły nagle uzupełnić moce przerobowe i załatać wszelkie braki, przyspieszyć produkcję, wywiązać się ze zobowiązań i wreszcie zdobyć szansę dogonienia konkurencji. Kontrakty na masowe zatrudnienia vulpterańskich ekspertów przyniosą nam wszystkim ocalenie gospodarcze. Tak, obecnie nie jest źle. Tak, dzięki państwu przede wszystkim, nikt nie ma co do tego wątpliwości. Państwa działalność pozwoliła Hakassi nadrobić lata tragedii spowodowanej tą *plagą* i przestępczością, to państwo są twórcami wszystkich namacalnych źródeł naszego sukcesu, reszta to nasz marketing, inwestycje i wykorzystanie państwa pracy. I tak możemy być naprawdę dumni i to wszystko zawdzięczamy państwu. Może i znajdą się jacyś idioci krytykujący, że tak wolno szło z kwestią tej plagi, że wciąż musimy trzymać w uwięzieniu do końca świata tysiące niewinnych osób dla dobra wizerunku Hakassi, ale wszyscy krytykujący, że państwa dobrowolna pomoc była za słaba czy za wolna w pierwszych latach to imbecyle. Przecież żadnych zobowiązań do nas państwo nie mieli. Pragnę przy tej okazji serdecznie państwu podziękować i obiecać odpłatę, gdy tylko będzie nas na nią stać. Ale na ten moment, potrzebna nam państwa dalsza praca. Mam nadzieję, że ostateczna.
Powodzenie planu vulpterańskiego może oznaczać przełom kryzysu kadrowego i pełne stanięcie Stoczni na nogi. Bezpieczną i kolorową przyszłość. Finał tej tragicznej historii walki o chleb i dom dla Hakassańczyków.
Dziękuję serdecznie, halo, słyszał pan?
Protokół: Zamknięty
Kanał: Szyfrowana linia rządowa
Kod: 1458-AC
Sektor: -
Świat: Hakassi
Kod: Zaznacz cały
Panie Glauru. Panie Tey. Moja obecność w tym wątku może budzić wątpliwości. Pragnę wyjaśnić, że zespoły pod moją kontrolą zajmują się także weryfikacją bezpieczeństwa osób prywatnych na cele rządowe.
Jak państwo wiedzą, towarzyszyć będzie państwu delegacja pracowników ze Stoczni. Sześć osób. Starannie przez naszą kadrę prześwietlona i zweryfikowana. Kierownikiem grupy będzie wyjątkowy przypadek - Rattatakanin, obiektywnie więc odpadek, śmietnik, a jednak bardzo wyjątkowa osoba. Rattatakanin inteligentny, wykształcony. Inżynier, kierownik jednego z zespołów projektujących rozwiązania konstrukcyjne dla tarcz energetycznych i pełen przekrój pracowników z jego zespołu. Ich tożsamość i historia zostały detalicznie prześwietlone. To wyjątkowo pewne osoby. Bezpośrednio ze sobą mogą państwo zabrać jednakże tylko jego. Nie ma żadnego sensu, aby targali państwo ze sobą zbieraninę różnych osób ras niższych. Co prawda ponadprzeciętnych jak na swoje żałosne rasy i stanowiących dowód desperacji Hakassi i naszej dzisiejszej stylistyki ideologicznej, ale jednak tłumnych i mało zdatnych na wizyty na najwyższych salonach. Zajmą się na przykład kontaktami ze swymi inżynierskimi odpowiednikami w kadrach i wymianą wiedzy co do detali pracy. Na same negocjacje proszę zabrać tylko jednego reprezenanta. Ciąganie zresztą za sobą całej wycieczki szkolnej jest dyplomatycznym nietaktem we wszystkich znanych mi kręgach.
Prom pasażerski z ich zespołem wyruszy na państwa sygnał. Na pokładzie znajdzie się także nelvaański kosmita, którego państwo wybawili. Przez ostatnie dni prowadziliśmy skrupulatną obserwację tej osoby. Nie zauważyliśmy żadnych niepokojących zachowań.
Życzę państwu powodzenia.
Cele Misji:
- Nawiązać współpracę z rządem vulptereeńskim i zapewnić Stoczniom Hakassańskim dostateczny napływ wyspecjalizowanych kadr.
Wskazówki:
- [ Materiały na temat Vulpter odnalezione w bibliotekach HoloNet ]
Dostępny sprzęt:
- Myśliwiec EV-1
Uczestnicy Misji:
- Rycerz Jedi Ashtar Tey
- Uczeń Jedi Thang Glauru
Pomocnicy:
- Padawan Rhenawedd Alna
- Mistrz Jedi Elia Vile
- Padawan Rylanor Loken
- Uczeń Jedi Fell Mohrgan
Proszę uczestników o podanie swoich terminów. Wśród pomocników potrzebuję Elii ze względu na grane przez nią postacie. Pomocników potrzebuję minimalnie 3. Hologramy autostwa Rylanora i Ioghnisa.