Szlakiem Jedi

Kod: Zaznacz cały

Droidy Kaana pozwalają sobie na coraz więcej. Wczoraj jeden z droidów zaatakował Enklawę, by porwać naszego gościa. Udało się go zniszczyć dopiero w dolinie, po kilkunastominutowej walce (pancerz droidów okazał się podatny na ciosy o dużej sile, dlatego warto je atakować z wyskoku lub przyspieszać ruchy rąk Mocą). Bardzo pomocny był droid treningowy Enklawy, który zabezpieczył naszego gościa, gdy wraz z Revelem odciągnęliśmy uwagę napasnika.

Trzeba poświęcić większą uwagę naszemu gościowi podczas jego pobytu. Bądźmy ostrożni, droidy mogą wkroczyć w każdej chwili.

Kod: Zaznacz cały

Odkryłem, że część nośników w archiwach jest już zwyczajnie stara, zniszczona i wymaga wymiany - w przeciwnym wypadku dyski ulegną zniszczeniu, co będzie wiązać się z utratą danych. Najważniejsze pliki zostały zabezpieczone poprzez przeniesienie ich na sprawne nośniki. Zakupcie nowe nośniki i zamontujcie je jak najszybciej.

Kod: Zaznacz cały

Ataki droidów Kaana na nas są co raz częstsze i zyskują na sile. Liczba wysyłanych przeciw nam robotów rośnie, a także pojawiają się nowe, lepiej wyposażone modele. Należy zwracać dużą uwagę na droidy konstrukcji Kaana o barwie dużo ciemniejszej, niż typowo szaro-srebrne, które mieliśmy okazje dotychczas napotykać. Nowe droidy są przeszkolone w walce bronią białą i posługują się pałkami energetycznymi. Dobrym rozwiązaniem byłoby poruszanie się poza terenami enklawy w co najmniej dwuosobowych grupach (tyczy się to głównie uczniów, chociaż co do Rycerzy, to jednak lepiej nie przeceniać swoim umiejętności).

Kod: Zaznacz cały

Razem z Padawanem Kelanem podjęliśmy próbę unieszkodliwienia i rozebrania na części droida Lorda Kaana. Droid był uwięziony w celi enklawy toteż przygotowaliśmy się uprzednio i próbowaliśmy wyłączyć go pałką energetyczną, naładowanym ogniwem energetycznym oraz karabinem e-11 z pociskami ogłuszającymi. Zanim nasza dwójka została unieszkodliwiona udało nam się odciąć mieczem świetlnym lewą rękę droida.

Uwagi:
1. W walce brał udział Adept Rael ale ze względu na to, że zostałem ogłuszony nie pamiętam czy skapitulował czy również został ogłuszony. Nie przypominam sobie jego udziału w walce, jedynie fakt, że leżał koło statku na dziedzińcu.
2. Nie należy podejmować walki z droidami Lorda Kaana bez absolutnej pewności, że jesteśmy w stanie je natychmiastowo zniszczyć/unieszkodliwić.
3. Pomimo naszego przestawienia się na ostrą broń, droid pozostał w pozycji defensywnej i starał się nas jedynie ogłuszyć. Proponuję rozważyć opcje schwytania kilku i przeprogramowania na droidy treningowe.

Kod: Zaznacz cały

Osiem dni temu wraz z Adeptem Falanem zostaliśmy zaatakowani przez nieznanego człowieka, Mandalorianina, bo tak sugerowała zbroja. Z uwagi na nasze niewielkie uzbrojenie i możliwości szybko zostaliśmy powaleni.

Na miejscu pojawiła się Uczennica Elia oraz Padawan Kelan, ale pierwsza, ze względu na swoje rany, nie zdołała pochwycić napastnika. Przy wsparciu Adepta Raela próbowali zatrzymać rozwścieczonego wroga, który starał się wykończyć nas wszystkich, zamiast skupić się na jednym celu, musiał jednak walczyć z całą grupą. Osobiście razem z Adeptem Falanem raczej uciekaliśmy, niż pomagaliśmy. Schroniliśmy się w sali zebrań, a według tego, co usłyszeliśmy po wyjściu, poraniony napastnik zbiegł, ocalony przez beskarowy pancerz. Padawan Kelan został ciężko poraniony, podobnie jak Adept Falan. Ja i Adept Rael uszliśmy z ataku w dobrym stanie, w przeciwieństwie do droida patrolowego, który utracił nogi. 

Kod: Zaznacz cały

Wraz z Padawanką Elią udaliśmy się do pobliskiej osady, interweniować w sprawie oszalałego droida Kaana. Atakował wszystko i wszystkich, a ludzie byli uwięzieni w swoich domach. Przyjąłem na siebie rolę ruchomego celu, więc podczas gdy droid starał się mnie ustrzelić, Elia starała się unieszkodliwić go Mocą. Podczas uników doznałem nieprzyjemnego upadku, którego efektem jest dość mocne otarcie na lewym kolanie. Elii udało się pozbawić droida większej części głowy, jednej ręki oraz przeciwległej nogi. Użyłem ogniw energetycznych z karabiny snajperskiego by unieszkodliwić droida, jednak ładunek wystarczył jedynie na osłabienie jego pancerza. Przepaliłem  go na wylot wysokości klatki piersiowej horyzontalnym cięciem moim mieczem treningowym, co zakończyło interwencję. 

Kod: Zaznacz cały

W dniu dzisiejszym naszą enklawę odwiedził funkcjonariusz służb porządkowych ze "stolicy". Powiadomił on mnie o sprawie zaległych opłat poprzedniego właściciela naszego kompleksu. Chodzi mianowicie o paliwo do generatorów prądu, zakupione dwa lata temu. Dług wynosi 20 000 kredytów, możliwe również odsetki. Przedsiębiorca ubiegający się o opłaty przybędzie do nas w najbliższym czasie.

Kod: Zaznacz cały

Doznałem dwa dni temu wizji, w której zostałem porwany przez łowce Vindicusa, by zginać z rak mafii.

Dziś enklawę odwiedził właśnie ten człowiek (imię niepotwierdzone) i próbował mnie zabić lub schwytać. Został powstrzymany przez Padawan Elie, która podjęła następnie pościg za jego pomocnikiem. Trwają poszukiwania statku napastnika.

Łowca głów przebywa aktualnie skrępowany w ambulatorium. Przebywa tam również cywil który ucierpiał podczas walki Elii z droidem.

Kod: Zaznacz cały

Enklawa, odbiór.

Dosłownie kilka minut temu przekazano mi ważny komunikat, nadany przez moją małżonkę - jestem zmuszony opuścić Dantooine w trybie natychmiastowym. Mój ojciec - dyrektor centralnego banku Aargau - prawdopodobnie znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie - nie pierwszy raz, i zapewne także nie ostatni. Nie mam jednak zamiaru lekceważyć tego ostrzeżenia.
Nie liczcie na mój rychły powrót. Skontaktuję się z Wami gdy uznam sytuację w systemie Zug za definitywnie opanowaną.

Danadris, bez odbioru.

Kod: Zaznacz cały

W enklawie nie przebywa już poszkodowany w trakcie walki z zabójcami starzec. Naderwania w szyi zostały w większości zaleczone, a sam pacjent odesłany z budynku. W ambulatorium został łowca nagród Vindicus i handlarz Banal Thoth.

Kod: Zaznacz cały

4 dni temu udaliśmy się do nowej lokalizacji razem z Padawanem Revel, Adeptem Atlanem i handlarzem Banalem. Na miejscu czeka już duża część sprzętu medycznego i część wyposażenia warsztatu.

2 dni temu Adept Rael, przy pomocy droida, uczestniczył w rozładunku 80 litrów paliwa zakupionego w porcie Dantooine. Po kilku kursach wypełniliśmy baki obu maszyn, Y-Wing pozostaje w enklawie, zaś TIE w nowym punkcie.

Kod: Zaznacz cały

Adept Rael został przewieziony do bazy na Onderonie. Znajduje się tam również droid-strażnik, chwilowo zdezaktywowany. Prosiłabym osobę o umiejętnościach informatycznych o asystowanie przy jego ponownym  uruchomieniu - trudno ocenić, jak droid zareaguje na nowe warunki. Dostrojenie oprogramowania może okazać się niezbędne.

Kod: Zaznacz cały

Na terenie ośrodka pojawiła się obca istota, którą początkowo planowałem zdezintegrować. Intruz poddał się jednak natychmiastowo, wobec czego zaniechałem moich pierwotnych planów - przedstawił się jako *He'sto-or Rand*, dziennikarz śledczy Daily Rim. Dał do zrozumienia, że zginął tutaj Trandoshanin, prawdopodobnie wrobiony przez handlarzy narkotyków. Negroid zaznaczył, że obywatele planety Onderon chcą znać prawdziwą wersję zdarzeń z tego zajścia.
Poinformowałem Intruz, że kompleks to teren prywatny i nie może tu przebywać. Opuścił mury w pośpiechu - moje moduły zarejestrowały jego zachowanie jako nerwowe i niespokojne.

Proszę prowadzić dalszą egzystencję w spokoju - jednostka, którą spotkałem, nie stanowiła żadnego potencjalnego zagrożenia.

Kod: Zaznacz cały

Hej.

Podczas drogi powrotnej do Was zahaczyłem o Dantooine, by zsynchronizować dane mojej holodaty z siecią wewnętrzną. Standardowo, nie obyło się bez niespodzianek. Natrafiłem na droida Kaana - najwyraźniej na jakiś nowszy model. Pancerz był polakierowany na czarno i wykazywał o wiele większą wytrzymałość w stosunku do *białych* droidów. Podsłuchiwał mnie, gdy prowadziłem konwersację z miejscowym mechanikiem, zdradzając mu nazwę planety, na którą się udaliśmy.

Podsumowanie? Droid został przeze mnie zniszczony, a Kaan żyje w przekonaniu, iż funkcjonujemy obecnie na Vendaxie.

Kod: Zaznacz cały

Zasilanie zostało przywrócone. Baza funkcjonuje bez zarzutów, hangary są już aktywne wraz z całą elektroniką i ogrzewaniem - nie występują żadne problemy. Było to możliwe dzięki wielkim zapasom sprzętu zwiezionym przez nowego Adepta - Fenderusa. Adept dostarczył kilka zestawów narzędzi oraz specjalistyczny sprzęt informatyczny dla Rycerza Danadrisa, wszystkie przedmioty spoczywają w naszym magazynie.

Prąd powinien działać wszędzie. Awarie proszę zgłaszać.