autor: Fell Mohrgan dodano: 13 lut 2021, 15:47

Kanał: Zamknięty, sieci wewnętrznej
Sektor: brak
Planeta: Hakassi
Współrzędne planetarne: E-3
Nadawca: Padawan Fell Mohrgan
Data wydarzenia: 12.02.21
Priorytet: średni
- Kod: Zaznacz cały
Przybył do nas gubernator Deshan w sprawie katastrofy ostatnich dni. Ja i Rycerz Valo ugościliśmy go w bazie i rozpoczęliśmy ciężką, wymagającą rozmowę o sytuacji. Dyskusja była umiarkowanie długa, ale intensywna, bardzo konkretna i ostra. Czuć było klimat... Nerwów, beznadziei i znalezienia się nad przepaścią. Powiedzieć, że rząd jest na nas wnerwiony, to naturalnie mało. Arelle mają za albo szpiega i zdrajcę, co świadczy o naszej filtracji tragicznie, albo za kretynkę poziomu zagrożenia narodowego, co jest równie tragiczne i w zasadzie nic nie zmienia. Beznadzieję czuć na każdym kroku.
Przyszedł mi do głowy pomysł, który wykorzystałem. Nie będę snuł zbędnych opisów, skoro szkic oświadczenia powie doskonale o co chodzi...
=====
Obywatele Hakassi, ostatnie przerażające wydarzenia słusznie zdruzgotały nami wszystkimi. Należą się Wam jak najszybsze i jak najdokładniejsze wyjaśnienia zbrodni, do której doszło w mieście Stenber.
Nasza Padawanka została wrobiona w to morderstwo przez naszych wrogów. Przez niedobitki i resztki sił kolaborantów Yuuzhan Vong, których odparto w Wojnie o Jądro i którzy próbują mścić się po tym, jak nie zostało im nic więcej. Niewinna ofiara została przez naszych bestialskich wrogów zamordowana, aby wrobić w to pojmaną Padawankę. Ogłaszamy to dopiero teraz ze względu na skrupulatne śledztwo za tą tragedią i przepraszamy z całego serca wszystkich obywateli, dla których tych kilka dni oczekiwania na nasze oświadczenie było niewątpliwie okresem ogromnego przerażenia. Wiemy to i przepraszamy za to, ale nie mogliśmy wysnuwać pochopnych wniosków przed potwierdzeniem tego dramatu.
Nasz wróg to ocalali kolaboranci z tak zwanej Brygady Pokoju. Na czele grupy stoi dwójka niebezpiecznych mężczyzn, oddanych sojuszników Yuuzhan Vong, zbrodniarzy wojennych. O tych zbrodniarzach mogli państwo słyszeć już dawno. Sojusz Galaktyczny wystawił za nimi list gończy po zuchwałych napadach na konwoje bacty i kolto.
<Fotografia 1> - to Echani upodabniający się do jednego z naszych uczniów w celu rujnowania naszej reputacji.
<Fotografia 2> - to związany z sektami okultystycznych wrogów humanoid.
Obaj poszukiwani są istotami wspierającymi się resztkami biotechnologii vongijskiej, którym daleko do rangi prawdziwych Yuuzhan Vong i podobnych diabłów kosmosu, którzy odeszli w zgliszczach w wojnie. Ale są dość niebezpieczni, by zagrozić młodszym Jedi. Udało im się zaczaić na nią, porwać i ogłuszyć Arelle Deron, gdy ta wracała z rutynowego zadania poskromienia kilkuosobowej grupy przestępczej ukrywającej się na zimowych pustkowiach wschodu. Po wielodniowej wyprawie. Nie są dość niebezpieczni i silni, aby mieć jakikolwiek cień szansy przetrwania przy jakiejkolwiek otwartej działalności przeciwko nam, zastawili więc znakomicie przygotowaną pułapkę na młodą uczennicę. Podejrzewamy, że przygotowywali ją wiele tygodni, może nawet miesięcy. Nie mając żadnych szans, pokonani i zniszczeni, zdecydowali się na pustą zemstę przeciwko nam, próbując znaleźć sobie pole do zemsty w zwróceniu obywateli przeciwko Jedi. Nie mając innego pola na swoją zemstę, te kolaboranckie niedobitki poświęciły swoje siły na tego typu operację.
Zapewniamy, że zbrodniarze stojący za tym bestialskim morderstwem zostaną pochwyceni. Ta sprawa to nasz priorytet. Jesteśmy zdruzgotani morderstwem na niewinnym obywatelu popełnionym dla tak próżnego i pustego celu. Wszystkich, którzy wątpią w prawdę prosimy tylko o chwilę zastanowienia. Jedynym, co widziały jakiekolwiek oczy, była półprzytomna Padawanka Deron i niewinna ofiara już po zbrodni, już po fakcie. Doskonale jednak to zwątpienie rozumiemy. To były miesiące pracy naszych wrogów, zakrojone tylko na to, by taki strach wśród Was zasiać. Ubolewamy, że nasi wrogowie wykorzystali niewinnego Hakassańczyka jako broń przeciw nam i uspokajamy, że ci zbrodniarze dołączą do swoich dawnych sojuszników w pyle kosmicznym.
====
O co tu chodzi, chyba się domyślacie. Obecnie, gdy wszystko inne się sypie i żadne fakty i wydarzenia nie działają na korzyść Hakassi, jedynym hamulcem, kotwicą, czy jak zwał tak zwał, są mity i nadzieje związane z nami. Zostanie przez nas zbrodniarzami to katastroaf i śmierć planety, ale zostanie przez nas niedojdami, których legendy i reputacja to śmietnik to prawie to samo, tylko wolniej. Tak czy siak, cała metafizyczna legendarna nadzieja, która pozwala Hakassańczykom trzymać się wbrew nędzy w twardych statystykach, idzie papa. I wraz z nią Hakassi się sypie.
W tym scenariuszu, na który przystał gubernator Deshan, naturalnie nie jest cudownie. Przyznajemy, że dostaliśmy w tyłek. Ale mimo tych wszystkich legend wokół nas i tego, jak bardzo ludzie nie są w stanie przetworzyć dziejów wojny i walki z czymś tak niewyobrażalnie silnym, jak Yuuzhanie... To znają nas właśnie z wojen z nimi. Znają nasze ofiary. Wiedzą, że to byli niezniszczalni bogowie kontra niezniszczalni bogowie. Właśnie z tego bierze się nasza reputacja, z tego jak bardzo niepojmowalna była siła Vongów. Gubernator Deshan słusznie zauważył, że idea obecności na Hakassi samych Yuuzhan, czy metaludzi z ich ligi sterroryzuje ludzi. Stanęło więc na vongijskich kolaborantach. Dodałem tu biotechnologię Vongów, bo naród nie przełknie zeszmacenia nas przez bandę uzbrojonych normików, musi być ten element czegoś "hiper", co pozwoli utrzymać naszą reputację i "nadzieję" Hakassańczyków w całości. Biotechnologia niezniszczalnych diabłów, ale nie same niezniszczalne diabły. Wymęczona Padawanka. Wielomiesięczna operacja. Zemsta na Jedi i tylko na Jedi w wyniku desperatów. Podkreślenie ich niezdolności do osiągnięcia czegoś więcej. Rozczarowanie i nędza pozostaną i tak... Ale oby mniejsze.
Jestem może i dobry w takich ideach i wynajdywaniu takich pomysłów, ale mam denny talent medialno-mówczy. Proszę kadrę mistrzowską o jak najszybszą korektę tego tekstu, albo i napisanie go od nowa i jak najszybciej wyślijmy to do Biura Gubernatora, a stamtąd po poprawkach pójdzie to w media. Musimy być bardzo szybcy. Każdego dnia stocznie sypią się przez ilość nieobecnych pracowników i ucieczek z Hakassi. Katastrofa jest już teraz i będzie. Musimy ją zminimalizować najbardziej jak możemy.