| Kanał: Sieci wewnętrznej
Sektor: 5
Planeta: Prakith
Współrzędne planetarne: F-13
Nadawca: Adept Naiiv Luure
Data wydarzenia: 14.04.16
Typ: zadanie terenowe | | |
Kod: Zaznacz cały
Muszę prosić o wybaczenie za brak podania tej informacji na czas, ale nadal byłem w "kopniętej" formie jak to się zdarzyło, a potem najzwyczajniej wypadła mi sprawa z głowy. Na szczęście, poza bogatymi opisami, wiele stracone nie jest.
Jakiś tydzień temu ponownie odwiedził nas Aspirant Bask - ten sam funkcjonariusz, który wcześniej sprzedał nas "wątpliwym" osobom przypominającym nazbyt Kult. Przekazał mi naglącą informacje o świeżo dokonanym zabójstwie na jakimś cywilu. Podobno ciało nie było jeszcze zabrane na posterunek, a jego stan był na tyle kiepski, że chciano, aby jedno z nas obejrzało zwłoki. Byłem jedynym na miejscu, więc pomimo niechęci, zabrałem się z Aspirantem.
Nie będę przybliżał nadto podróży, nie ma to zbytnio sensu.
Na miejscu znaleźliśmy nabite na pręt zwłoki, które trudno było rozpoznać jako zwłoki - nie żartuję, gdyby nie odór, nie wiedziałbym na co do końca patrzę. Ciało było kompletnie zmasakrowane i wyglądało jak ofiara potwornych wręcz tortur - niezliczonych nacięć, nakłuć, uderzeń, złamań. Jego ciało było tak zdeformowane, że dopiero profesjonalna aparatura policyjna mogła określić kim jegomość był - nikim znaczącym, na szczęście, chyba.
Dzięki życzliwości Aspiranta, otrzymaliśmy kamerę, którą zrobiłem zdjęcia zwłokom z każdego możliwego kąta. Nic nadzwyczajnego nie zdarzyło się tamtego wieczoru - ani Voliandera, ani Kultu, ani nikogo. W szczegóły opisu zwłok wchodzić nie ma co - wszystko co sam widziałem, udokumentowałem poprzez zdjęcia, brakuje mi poza tym ekspertyzy medycznej, by ocenić dokładnie stan ciała. Policja powinna się z nami skontaktować w tej sprawie niedługo. Nie wiadomo, czy to kolejny mord Kultu, czy coś gorszego - na przykład pierwsze zabójstwo przyszłego seryjnego mordercy. Zalecam zapoznanie się ze zdjęciami, szczególnie osobom doświadczonym w medycynie ludzkiej.